wtorek, 12 listopada 2013

A ja czytam… średniowieczne fantasy


A ja czytam… średniowieczne fantasy.
Miecz, zbroja, nadludzka siła, a czasem magiczna moc, to atrybuty dawnych wojowników. W baśniowym świecie nader często zmuszeni są z nich korzystać. Świat ukazany w średniowiecznych fantasy ma dwa oblicza. Tam gdzie rządzą siły Światła i Dobra mamy sielankę zbliżoną do wyśnionego Edenu, natomiast tam gdzie przewagę zdobyło Zło istnieje tylko mrok. Siły Zła stanowią siłę, której nie można lekceważyć. Aby Dobro wygrało, trzeba zaryzykować wszystko i wspiąć się na wyżyny własnych umiejętności.
Bohaterowie nieustannie poddawani są ciężkim próbom. Muszą nauczyć się odróżniać wrogów od przyjaciół i stale wybierać pomiędzy Dobrem i Złem. Dzisiejszy sojusznik, jutro może stać się najgorszym wrogiem.
Miłość, królowie i zdrajcy, odwieczna walka Dobra ze Złem, bajeczny świat elfów i krasnali oraz smoki ziejące ogniem, wszystko to znajdziemy w książkach fantasy.
Jeżeli mają państwo czasami ochotę przenieść się do magicznego świata baśni to książki fantasy wam to umożliwią.
 Książki dostępne w kruszwickiej bibliotece:
J. Flanagan – seria Zwiadowcy
J. Flanagan – seria Drużyna
A. Robillard – Szmaragdowi Rycerze
M. Weis, T. Hickman – Smocze kości
T. Canavan – Trylogia Czarnego Maga
J. R. R. Tolkien – Władca pierścieni
C. Paolini – Dziedzictwo
i inne.

Brak komentarzy: