W filii
bibliotecznej w Racicach zakończyły się zimowe spotkania przebiegające
pod tytułem „Wspólna zabawa to fajna sprawa”.
„Plastyczne to i owo” dało upust dziecięcej fantazji. Okazało się, że wyobraźnia maluchów nie zna granic. Prace wykonano przy pomocy różnych technik, a surowcem było prawie wszystko – przydały się kredki, tkaniny, piórka, firanki, tasiemki, frędzle, wstążki itp., a powstały śliczne pejzaże, aniołki i inne dzieła.
Następne ze spotkań dowiodło, że dzieci wiedzą, jak należy pomagać zimą zwierzętom i ptakom. Biblioteka stała się jednym wielkim placem budowy, a dokładniej stolarnią. W ruch poszły młotki, gwoździe, deski, listewki, farby i pędzle – aby karmniki były kolorowe.
Projektant Bibliotecznego Domu Mody dowiódł, że i dzieci mogą projektować stroje. Kreatywność uczestników niezaprzeczalna.
„Plastyczne to i owo” dało upust dziecięcej fantazji. Okazało się, że wyobraźnia maluchów nie zna granic. Prace wykonano przy pomocy różnych technik, a surowcem było prawie wszystko – przydały się kredki, tkaniny, piórka, firanki, tasiemki, frędzle, wstążki itp., a powstały śliczne pejzaże, aniołki i inne dzieła.
Następne ze spotkań dowiodło, że dzieci wiedzą, jak należy pomagać zimą zwierzętom i ptakom. Biblioteka stała się jednym wielkim placem budowy, a dokładniej stolarnią. W ruch poszły młotki, gwoździe, deski, listewki, farby i pędzle – aby karmniki były kolorowe.
Projektant Bibliotecznego Domu Mody dowiódł, że i dzieci mogą projektować stroje. Kreatywność uczestników niezaprzeczalna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz